Crime Story
Dzień powoli zbliżał się do końca, kiedy fotograf lokalnej gazety siedział znudzony w swoim mieszkaniu i przez okno obserwował opustoszałe podwórko kamienicy. Wtem jego uwagę przykuł - nerwowo rozglądający się na boki policjant - z trudem ciągnący za sobą zwinięty w rulon dywan. Dywan, który pozostawiał po sobie smugę czerwonej, świeżej krwi..